Raja Ampat 2019 # 3 O jeden naleśnik za dużo

P1000108aDziś trochę odmiany – trzy nasze dziewczyny zabierają się do nurkowania na serio. Przymierzają kombinezony i płetwy. Tylko Kasia jest lepiej wyposażona, dużą część ekwipunku wiezie z Polski. Naprawa instalacji przez Herrmanna przynosi częściową poprawę , a właściwie zmianę.Mamy już światło w pokoju, ale za to Basia nie ma światła na tarasie. Mam wrażenie , że po prostu jej żarówka pracuje teraz dla nas. U Kasi światło świeci nadal całą noc , ale jakby jaśniej. A no i mamy też prąd w pokoju, będzie można podładować komórki , o ile znajdzie się kawałek miejsca , aby je sensownie ułożyć.
Nie ma co się tym jednak teraz zajmować , idziemy na śniadanie. Czekają już pyszne, malutkie naleśniczki z nutellą, ale ich ilość nie powala.Wielkość także , zwinięte  mają grubość ołówków. Kiedy zjadamy po dwa , na talerzyku pozostaje jeszcze jeden, trochę się wzbraniam , ale chętnie korzystam z dodatkowego przydziału.P1000101a
Pobudka o 6, o 7 śniadanie, o 8 wypływamy – to codzienny rytuał. Kierujemy się na Manta Point, dziewczyny ostrzą sobie zęby na manty-olbrzymy , ale kiedy dopływamy krąży tam już kilka łódek. Dive-masterzy wymieniają uwagi – mant nie dowieźli i nie wiadomo czy się dziś pojawią. Płyniemy więc dalej. Dziś fale są całkiem duże , raz po raz woda wdziera się do łodzi. Przy wysepce na środku morza łodzie zatrzymują się i nurkowie wysiadają. Ale tylko dwie , bo okazuje się , że butla Basi jest pusta i musi zostać z nami na łodzi. Margu patrzy pytająco, ale wysokie fale nie zachęcają do snurkowania. Siedzimy więc w łodzi i czekamy.
Bujanie łódki daje się we znaki, Basia wychyla się za burtę.Pełni współczucia wspominamy własne przygody . Jednemu zaszkodził bigos na dworcu w Koluszkach, komu innemu nalewka dziadunia wypita z kumplami w parku czy połączenie bimbru z orzeszkami Przypominam anegdotkę rodem z „Trzech panów w łódce, nie licząc psa” ( polecam!) o gościu który opanował sztukę utrzymania równowagi na statku w czasie sztormu . Nasze opowieści odnoszą skutek , Basia pozbywa się treści żołądkowej w przyśpieszonym tempie.35494b
/http://beritatrans.com/
Niestety , narastające bujanie powoduje, że myślę goryczą o swoim łakomstwie. Dwa naleśniczki zupełnie by wystarczyły na śniadanie , co mnie podkusiło na trzeciego ? Czuję , że i jemu nie jest komfortowo w moim żołądku i za chwilę poprosi morze o azyl. Na szczęście fale trochę odpuściły, pojawiają się nurkowie i odpływamy .
Kierujemy się do słynnej bazy nurkowej Arborek .P1000121a Po długim pomoście można dojść do centrum wioski , co też czynię. A po kilku krokach żałuję.Deski są rozgrzane prawie do czerwoności, zanim dojdę do końca stopy są zdrowo odparzone.  Chwilę kręcimy się terenie , nie ma w sumie nic ciekawego, ale domki mają ładniejsze od naszych. Z końca pomostu wołają na poczęstunek , trzeba wracać. Moczę nogi w morzu i staram się iść na piętach. Pod daszkiem jest kawa i jakieś ciasteczka. Staram się trzymać nogi tak , aby nie dotykały desek i mogły trochę odpocząć. P1000115bGrupa zbiera się do snurkowania w pobliżu , ja podejmuję głębokie postanowienie trzymania się od sprzętu i wody z daleka. Przynajmniej jeszcze dziś. Z pomostu też dobrze widać wodę. Rybki duże i większe, leniwie przepływają nawet rekiny rafowe.
Siedząc w łódce można  podglądać świat. Oto do pomostu przybija duża motorówka z napisem Police. Mundurowi biorą się do cumowania, wychodzą dwaj dostojnicy. Kontrola stanu bezpieczeństwa. Rozmawiają z szefem placówki , klepią go po ramieniu, ot, gospodarska wizyta. Za chwilę wyłaniają się z motorówki już po cywilnemu, bardzo cywilnemu , bo w gatkach i podkoszulkach na ramiączkach i zmierzają naszej części pomostu. Tu w asyście niższych rangą ubierają kapoki, zakładają maski i rurki i po drabince schodzą do wody. P1000128aChwilę dostojnie pływają, ryb pod pomostem jest mnóstwo. Stójkowi kucają na niższej części pomostu i są gotowi na wszelkie rozkazy. Minister chyba coś zarządził , bo jeden z nich biegiem leci do wioski i przynosi torebkę ze specjałami. Wyjmuje je pojedynczo i rzuca ministrowi prosto do ust. Trochę przesada z tą służalczością, przecież wystarczyłyby zwykłe konfetti.  Ale nie, bez okularów łatwo o pochopne wnioski. Stójkowi rzucają po prostu karmę dla rybek , aby przybyły w większej , należnej notablowi, ilości. Ci jeszcze chwilę pływają , potem jednak ucinają sobie pogawędkę z policjantami, jak to człowiek pracy z człowiekiem pracy : „A co tam u was, wszystko dobrze? Ta jest panie Ministrze !” .P1000123a
Po powrocie Kasia nie wytrzymuje i w mocnych słowach napomina chłopaków , aby bardziej przykładali się do sprawdzenia sprzętu ” I’ll killl you !” . Kasia ma sylwetkę Brienne z Tarthu, robi wrażenie, o jej szlachetnym charakterze  ( i poczuciu humoru) nie mieli jeszcze okazji się przekonać , więc dostają wielkich oczu i obiecują , że wpadka już się nie powtórzy.
Pozostała część dnia to dzień świstaka – na lunch ryż z warzywami i ryba , na kolację to samo, pomiędzy nimi sesja internetowa. Mamy dwie lokalne karty SIM , dzielimy się łączami i wszyscy po chwili zanurzają się w wirtualne światy. Prędkość nie jest zbyt duża, łączność czasem zanika , ale nie ma co narzekać. To koniec świata. Operatorowi pewnie nie bardzo się opłaca budować maszty dla garstki mieszkańców i jeszcze mniejszej garstki turystów.Jest przypływ , woda podchodzi aż pod schodki domku. P1000470aGłówna sala konferencyjna znajduje się między domkami, siadamy na schodkach , niektórzy wygodniejsi przynoszą ze sobą miękkie siedziska, mówią na nie „fotele” a to zwykłe wycieraczki spod domku. To max luksusu, jaki można tu osiągnąć. Pytam Kasi jak jej się śpi ze światłem w oczy. Niezbyt pewnie odpowiada , że jest ok. Halinka wpada na pomysł użyczenia jej opaski do spania, jeszcze z samolotu. Zobaczymy , czy zda egzamin. Po kolacji karty, chwila rozmów i po 20 wszyscy w łóżkach, tzn. na materacach. Jeszcze w nocy wstaję , patrząc w gwiazdy i nadsłuchują odgłosów dżungli , ale sen w końcu morzy.20191112_182756b

3 myśli na temat “Raja Ampat 2019 # 3 O jeden naleśnik za dużo

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.